Ogrody nie do końca naturalne

Ogrody nie do końca naturalne

Współczesne ogrody niewiele przypominają te z czasów naszych babć, gdzie w obrębie wytyczonych grządek rosły typowe dla polskiej przyrody rośliny kwitnące, uprawianie nie tylko dla dekoracji, ale również z powodu ich niepowtarzalnego aromatu, czy wartości przyprawowo-leczniczych. Starsi ludzie wciąż jeszcze pamiętają maciejkę pod oknem, która wieczorem rozwijała kwiatki i pachniała tak, że mogło się zakręcić w głowie. Dziś ogrody niewiele już przypominają tamte sprzed lat, bo nikomu nie chce się pielić grządek i stale wysiewać jednorocznych kwiatków. Projektowanie ogrodów to przede wszystkim tworzenie kompleksów roślin wieloletnich, iglaków, pod którymi nic już nie urośnie ze względu na kwaśną ziemię, dlatego wysypywane korą podłoże zapobiega wyrastaniu chwastów. Takie ogrody tylko z założenia przypominają naturalne. Wszystko musi tam mieć swój porządek i przypisane miejsce, a pojawienie się zbędnej rośliny traktowane jest, jako zaburzenie harmonii. Ogrody tego typu to dobre rozwiązanie do tych domów, w których właściciele przebywają rzadko, są zajęci praca zawodową, lub wyjazdami zagranicznymi i nie mają czasu na dbanie o grządki. Jest to tez idealne rozwiązanie do restauracyjnych ogródków, niewielkich rodzinnych pensjonatów czy hoteli otoczonych kompleksem zieleni, który nie jest na tyle duży, aby zatrudniać ogrodnika.

[Głosów:1    Średnia:5/5]