Jaki kamień do ogródka?

Wybierając kamień do przydomowego ogrodu kierujemy się najczęściej względami kolorystycznymi, ewentualnie zastanawiamy się, co do gabarytu poszczególnych ziaren żwiru. Tymczasem niemniej istotne jest, z jakiego minerału zbudowana jest wybrana przez nas skała. Skład chemiczny i możliwość reagowania z wodą z opadów atmosferycznych będą bowiem rzutować na ewentualne zmiany w składzie pierwiastkowym podłoża. A to już bezpośrednio wpływa na stan zdrowia roślin i co za tym idzie, ich wygląd i bujność. Wapień będzie na przykład idealnym towarzystwem dla roślin skalniakowych takich, jak rozchodniki, rojniki, czy skalne irysy i zawciągi, choć dla stokrotek, hiacyntów i róż niekoniecznie będzie przyjemnym kompanem. Przy domu, do którego nie będzie dojeżdżać się ciężkimi pojazdami można pokusić się o stworzenie żwirowego podjazdu – będzie on niewątpliwie tańszy niż kostka brukowa, a jego obecność nada całej posesji bardziej lekki, sielski charakter. Szczególnie poleca się takie rozwiązania w posiadłościach traktowanych jako miejsce wypoczynku, ściśle związanych z otaczającą je przyrodą. Specyficzną rolę pełnią duże kamienie w ogródkach, w których znaczącym elementem jest woda. Płynnie się one komponują z jej taflą. „Rzucone” na brzegu i otoczone przez nią stanowią naturalny łącznik między zbiornikiem a ziemią. Urokliwy zakątek z wykorzystaniem kamieni można stworzyć niewątpliwie także w zurbanizowanych rejonach – przykładem tego są choćby śląskie ogrody coraz lepiej i efektowniej utrzymane.