Co ogród może powiedzieć o uczuciach?
Projektowanie i uprawianie ogrodów to dla niektórych pasjonujące hobby. Kontakt z kwiatami pozwala się wyciszyć i wzmaga doznania estetyczne. Można też spojrzeć na to zajęcie z psychologicznego punktu widzenia. Upodobanie do sadzenia w swoim otoczeniu pewnego rodzaju kwiatów wynika z naszej osobowości. Może przytoczę kilka przykładów. Ludzie energiczni, namiętni i zazdrośni przepadają za różami i piwoniami. Myślę, że głęboka czerwień tych kwiatów najpełniej odzwierciedla ich osobowość pełną pasji i emocji. Spontaniczność i miłość do przyrody, ale też duża praktyczność w działaniu – to cechy wielbicieli irysów, mieczyków i gladioli. Fiołki i bratki kochają osoby, które z pozoru nie dbają o uczucia, chociaż skrywają w głębi duszy ogromną namiętność. Osoby witalne i kochające zabawę przepadają za bzem, natomiast ludzie z fantazją i mniemaniem o byciu pępkiem świata preferują goździki. Osoby wątłe lub emocjonalnie chwiejne lubią kwiaty bez zapachu. Smutni, zmęczeni i apatyczni egocentrycy wolą kwiaty sztuczne, które nie wymagają czasu ani starań przy pielęgnacji. Warto zauważyć, że wszystkie wymienione przez mnie kwiaty mają wpływ nie tyle na ogólną sferę psychiki, co na emocje człowieka. Ich estetyczne piękno wpływa w jakiś sposób na emocje człowieka, który w kształcie i kolorze kwiatów dostrzega odzwierciedlenie swoich uczuć i namiętności.
